-Przepraszam- powiedziała i wybiegła, na zewnątrz, chyba nikt jej nie zauważył. Dała upust emocjom, wiedziała, że to się tak skończy. Udawała, że jest silna, a tak naprawdę nie umiała sobie z tym wszystkim poradzić. Popieprzone to wszystko, prawda? Bardzo.

-Misiek, gdzie byłaś?- spytał Durm
-Poprawiłam makijaż, trochę mi to zeszło, przepraszam. Może przedstawisz mi swoich kolegów, bo na razie to znam tylko Roberta, Kevina i w części Marco- okłamała go, kolejny raz. Kolejne myśli, kolejne drętwe myśli, skoro, nie umiała powiedzieć prawdy osobie, na której najbardziej jej zależy w rezultacie okłamuje samego siebie. Nie oszukujmy się. Zasada jest prosta- nigdy nie kłam komuś kto ci ufa i nigdy nie zaufaj komuś kto cię okłamał.
-Uwielbiam patrzeć na Twój uśmiech- powiedział Durm
To był właśnie miód na jej serce, w części, choć w tym 1% jej humor się poprawił, dobre i to. Podeszli właśnie do grupki chłopaków, o której ona wcześniej wspominała.
-Erik, stawiam, że to Twoja siostra, bo na dziewczynę za ładna- powiedział jeden z nich
-Kochanie, poznaj Hummelsa!- powiedziała dortmundzka 37
-Ooo, Ericzek, zazdroszczę!- powiedział Piszczek
-Alice, tak w ogóle jestem!- uśmiechnęła się
-Łukasz, Kuba, Mats, Sebastian, Lewusek- ostatni Robercik zabłysnął
-Miło było poznać, pogadajcie ja idę do Ani- powiedziała, na co dostała buziaka w policzek "na pożegnanie".
-Witam panią Lewandowską!- krzyknęła stojąc za Polką
-Alice! Dawno się nie widziałyśmy!- powiedziała przytulając dziewczynę
-Choć, poznasz resztę dziewczyn- dodała
Udały się w stronę grupki dziewczyn, miała nadzieję, że miłych dziewczyn. Nie tryskała sympatią do zapatrzonych w siebie dziewczyn.
-Dziewczyny, poznajcie Alice, sympatię Durma- powiedziała Ania
-Hej- powiedziała
Z dziewczynami od razu nawiązała rozmowę, szczególnie z Cathy, dziewczyną bohatera jej wcześniejszej rozmowy- Hummelsa. Temat ich rozmowy spadł na Reusa i jego dziewczynę, Alice już wiedziała, że nie zostaną przyjaciółkami. "Miłość" Marco miała ewidentnie jakiś problem, a blondyn latał za nią jak potulny baranek.
-Nie czaję tych, co trwają w dziwnych związkach, kochasz to jesteś, nie, to nara!- powiedziała
_____________________________________________________________________
Mam jedno zasadnicze pytanie,
Durm gra w pierwszej drużynie,
a Reus dopiero do niej doszedł, więc
oto wam tłumaczę tezę tego bloga,
szczerze mówiąc to sama nie wiem
jak to będzie, no ale Durm już
gra w Borussi, kiedy Reus do niej
przeszedł, a Gotze gra w Bayernie,
no i Marco go w ogóle nie kojarzy,
nie przyjaźnili, wiem jestem
starszna :c Dzisiaj mecz, po
wczorajszych spotkaniach
Borussia spadła na ostatnie miejsce
za to zapewniła już sobie grę w 1/16
Ligi Mistrzów, a dzisiaj gramy z Borussią.
#WszyscynaMonchengladbach
Dżej ♥
wczorajszych spotkaniach
Borussia spadła na ostatnie miejsce
za to zapewniła już sobie grę w 1/16
Ligi Mistrzów, a dzisiaj gramy z Borussią.
#WszyscynaMonchengladbach
Dżej ♥
Joxbsjixbxisbdudbs !!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię <3
Super rozdział :)
świetne. <3 dziękuję za informację na moim blogu. ;) mam nadzieję, że także go czytasz. ;) pozdrawiam i czekam na nn. ;)
OdpowiedzUsuńErik i Marco, wiedz, że zawitam na dłużej! *.*
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że pan Reus namiesza i to bardzo, mm ^^ Ale potem by Erisia do wiartu nie wystawiła! :(
Czekam na kolejny! *.*
Dzięki za zaproszenie :D
OdpowiedzUsuńNa początku chciałam Cię bardzo pochwalić za lekki i przyjemny styl pisania. Jest kilka powtórzeń i błędów stylistycznych, ale to da się poprawić. Trochę więcej opisów i będzie wręcz idealnie :D
Co do fabuły - no, no, ciekawie się robi ;) intryguje mnie sprawa z Reusem. Hummels mistrz XD Erik słoooodki <3
Pozdrawiam, czekam na nexta i zostawiam link w spamie :*
Kurcze, Bez Goetzusa to nie to samo, ale da się przeżyć. Zostaję, bo jest Durm ♥ Kocham tego człowieka!*-* No dobra, piłkarza, wspaniałego i niepowtarzalnego Borusse! Ale teraz o czym innym;)
OdpowiedzUsuńZaimponowałaś mi stylem pisania i prócz kilku powtórek w końcówce nie zauważyłam żadnych błędów. Wspaniałe! Naprawdę mnie zaciekawiłaś, jak to się wszystko dalej rozwinie i mam nadzieję, że... sporo namieszasz. Ale niech Erik zostanie w głównych postaciach na długo, właśnie tutaj go widzę ♥
Tak więc obserwuję i czekam na dalszą część;)
A w wolnej chwili zapraszam do siebie:
http://hip-hip-hurra-borussia.blogspot.com/
pozdrawam suenos ;**
Przepraszam, że to tyle trwało, ale już przeczytałam, opublikowałam kolejny u siebie...
OdpowiedzUsuńCiekawy rozdział :D Nie no, serio, mi się podoba i czekam na następny z niecierpliwością!
U mnie znowu nie najdłużej, ale trochę lepiej niż ostatnio. Zapraszam na rozdział pierwszy - tylko-raz.blogspot.com
Przepraszam, że dopiero komentuje ale miałam małe problemy rodzinne :D
OdpowiedzUsuńNo i nie miałam neta u taty xD
Ale już jestem ! :D
Rozdział cudowny ! ♥
Nic dodać , nic ująć ! :D
Strasznie mi się podoba to jak piszesz :d
Czekam na nexta :)
Pozdrawiam ;*